niedziela, 27 października 2013

Koncert "Panny Wyklęte"

W piątek w Lublinie odbył się koncert "Panny Wyklęte". Kto był - zgodzi się ze mną, że było warto, kogo nie było - niech żałuje, a reszta niech sprawdzi termin koncertu w swoim mieście!



Kilka słów o projekcie: Dariusz Malejonek z Maleo Reggae Rockers wraz z kilkoma wokalistkami stworzył fantastyczną płytę, w której poprzez piosenki chciał przybliżyć młodym pokoleniom historię Żołnierzy Wyklętych. Ta płyta to hołd nie tylko dla nich, ale w głównej mierze dla ich dziewczyn, żon i matek. Te kobiety wiele poświęciły, oddały nie tylko tych, których kochały, ale i bardzo często same walczyły. Tak jak Danuta Siedzikówna, pseudonim INKA, która zatrzymana przez UB nie doniosła na nikogo, mimo okrótnych tortur jakim była poddana. Została rozstrzelana mając zaledwie 17 lat. Wiele piosenek z tej płyty jest właśnie jej poświęconych. 


Wielkie brawa dla organizatorów i pomysłodawców akcji. Koncert wywołał wiele wzruszeń. Do tego muszę powiedzieć, że na Hali Globus zjawiła się cała masa ludzi! Jestem dumna, że również mogłam  tam być i uczestniczyć w tym bardzo ważnym wydarzeniu. Uważam, że warto brać udział w takich imprezach jak i zachęcać do nich innych. Jako matka staram się uczyć moich synków patriotyzmu od najmłodszych lat. To bardzo ważne "drzewo bez korzeni umiera, człowiek bez historii również". Jeśli ja nie nauczę moich chłopców o tym: co żołnierze w czasie wojny i po niej zrobili dla naszego kraju, jak poświęcali marzenia, miłość, rodziny i szli walczyć o wolną Polskę, to kto im o tym powie? Z własnego doświadczenia wiem, że w szkołach temat ten jest ograniczony do minimum - cały rok wałkowaliśmy historię Starożytnego Rzymu czy Grecji, a czasy wojny są tylko pobierznie zakreślone, do tego stopnia, że większość młodych ludzi nie jest pewna kto, kiedy i jakiego rozbioru dokonał. Dlatego jeszcze raz powtórzę, że warto pokazywać historię młodemu pokoleniu, uczyć ich o bohaterach, wskazywać drogę. 

Wracając do płyty "Panny Wyklęte": Koniecznie posłuchajcie piosenki Halinki Młynkowej! Mi zakręciła się w oku łza gdy jej słuchałam. To chyba najbardziej wzruszająca piosenka. W jednym kawałku zawarte jest tak wiele cierpienia.



Ale nie myślcie, że na płycie znajdują się same smutne kawałki. Płyta ma być przekazem dla młodego pokolenia, dlatego większość utworów, przynajmniej wokalnie utrzymana jest w klimacie hip hopu i reggae. Mocną stroną "Panien Wyklętych" są nie tylko fantastyczne teksty, ale i wykonanie, dzięki czemu widać, że wokalistki włożyły w ten projekt całe serce. 


Ja całym swoim sercem popieram ideę takich projektów!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz